Jak zawsze zaskakująca historia opowiedziana przez Nadię Szagdaj. Pewna siebie, atrakcyjna Kaja, która przyjeżdża do Opola, by spotkać się z poznanym przez aplikację randkową Danielem. Ma dla niego niespodziankę. Lecz on wyznaje, że ma żonę. Randka okazuje się niewypałem, ale weekend na szczęście nie. Kaja poznaje w klubie Monikę. To znajoma Daniela. Kobiety od razu zaczyna łączyć dziwna więź.
Kiedy Kaja dowiaduje się, że Monika ma problemy z byłym mężem, oferuje jej pomoc. Ale … nie ma nic za darmo. Monika nie wiedząc kiedy uzależnia się od Kai i zostaje wplątana w realizowany przez nią plan jej tylko wiadomej intrygi. Wprawdzie mąż Moniki zostaje usunięty już na zawsze , ale przecież nie o takie unieszkodliwienie Monice chodziło. Niestety, nie ma już stamtąd odwrotu. Monika musi wypełniać polecenia Kai.
Czy zgony, wyglądające na następstwa nieszczęśliwych wypadków, które łączy jedynie osoba młodej piosenkarki – w rzeczywistości są morderstwami popełnionymi przez psychopatycznego mordercę? Czy Marcin, lekarz sądowy ma rację, broniąc zaciekle doktor Danielewicz przed oskarżeniami inspektora Benjamina Merlego?
Zakończenie jak zawsze zaskakujące maksymalnie. Jak zawsze kiedy pisze to Nadia Szagdaj. Warto!
Książkę przeczytałam w ramach Book Touru, zorganizowanego przez Andżelikę Jaczyńską z bloga czytamdlaprzyjemnosci.blogspot.com/
http://www.rudymspojrzeniem.pl/2020/12/wyzwanie-czytelnicze-wypozyczone-2021.html
Be First to Comment