Nie płaczę przy książkach, tak już mam. Rzadko kiedy emocjonalnie odbieram książki. Ale tym razem po przeczytaniu “Oceanu uczuć” musiałam przez parę dni ochłonąć, dojść do siebie i na spokojnie…
Nie płaczę przy książkach, tak już mam. Rzadko kiedy emocjonalnie odbieram książki. Ale tym razem po przeczytaniu “Oceanu uczuć” musiałam przez parę dni ochłonąć, dojść do siebie i na spokojnie…