Alicja i Łukasz. Dwoje ludzi, którzy spotkali się w dość niecodziennych okolicznościach. Obydwoje poturbowani przez życie, które mocno im dokopało. Alicja przyłapała swojego mężczyznę na zdradzie – to spowodowało, że przestała wierzyć w miłość i straciła wiarę w drugiego człowieka. “Nic już w miłości nie będzie takie jak kiedyś. Ofiarowałam drugiemu człowiekowi nie tylko swoje serce, ale przede wszystkim zaufanie, które zawiódł. Kiedy raz się na czymś przejedziesz, następnym razem jesteś dużo ostrożniejszy. Nie dajesz już takiego kredytu zaufania jak za pierwszym razem. Bo prawda jest taka, że z otwartym sercem i pełną ufnością podchodzisz tylko raz. Później, wiedziony doświadczeniem, stajesz się czujniejszy i podejrzliwy. Wtedy tracą na tym wszyscy”. Pozbierała się dzięki swojej rodzinie i przyjaciołom. Ma także swój salon kosmetyczny, który prowadzi z powodzeniem. A Łukasz? “Łukasz był dupkiem, który wystawił mnie na randce w ciemno. Potem był moim ortopedą, który poradził sobie z moim strachem przed igłami oraz złożył mi rękę. A teraz? Teraz jest facetem, którego bardzo polubiłam. I chcę więcej”.
Przystojny ortopeda powoli – choć czy ja wiem? – burzy mur, którym Alicja obudowała swoje serce. Okazuje się nie tylko zakochanym w niej mężczyzną, ale i naprawdę ją kochającym. Kiełkujące uczucie przerywa odkryta przez Alicję tajemnica Łukasza. Na szczęście dla obojga Alicja zdecydowała się na rozmowę z mężczyzną, którego zdążyła pokochać. “Trzeba rozmawiać, nie można za każdym razem uciekać. Życie stawia przed nami niekiedy trudne sytuacje. Są różnego rodzaju niedomówienia, które należy wyjaśnić. Natychmiast, bez układania w głowie głupich i niedorzecznych scenariuszy, bo te w większości przypadków, nie mają nic wspólnego ze stanem faktycznym”.
Łukasz okazuje się dla Alicji mężczyzną idealnym. Jest czuły, delikatny, namiętny i po prostu bardzo ją kocha. Z wzajemnością. “Jesteś miłością mojego życia, moim najlepszym przyjacielem, najwspanialszym, co mnie w życiu spotkało. Nie sądziłam nigdy, że pokocham kogoś tak bardzo, jak pokochałam Ciebie”. Niestety wkrótce przewrotny los znowu postanawia zaserwować im kolejne doświadczenia. Alicja dostaje diagnozę, jakiej nikt nie chce usłyszeć ani o sobie ani o bliskiej osobie.
Z ogromną czułością i delikatnością autorka dotknęła tematu nowotworu, opieki medycznej , a przede wszystkim relacji chory – rodzina i przyjaciele i tego jak najlepiej pomóc w takiej sytuacji.
Zakończenie okazało się dla mnie ogromnym zaskoczeniem, choć tutaj jest ono dla mnie podwójnie zaskakujące. Na pewno nie tego się spodziewałam. Podobnie jak zresztą każdy, kto czytał tę książkę przede mną (jak wynika z komentarzy uczestniczek BT). Ale przyznam, że życie po prostu takie jest. Zaskakujące. Ale także Życie jest cudem, którego ludzie nie doceniają. Każdy dzień jest darem.
Na koniec zastawiam jeszcze jedną myśl: “Nie mogę się wkurzać rzeczami, na które nie mam absolutnie żadnego wpływu. Nic to nie zmieni, a ja przez to czuję się tylko gorzej”.
Dziękuję www.instagram.com/szalona_ksiazko.holiczka/za zorganizowanie BT z książką “Uwierzyć w miłość”.
Be First to Comment